Biuletyn OPINIE nr 26/2010: "Hezbollah 1982 - 2010"
Mijająca właśnie czwarta rocznica wybuchu tzw. drugiej wojny libańskiej stanowi dobrą okazję dla bliższego przyjrzenia się ewolucji libańskiego ugrupowania Hezbollah – organizacji, która skutecznie stawiła wówczas czoła niekwestionowanej do tamtej pory potędze militarnej regionu, Izraelowi. |
Biuletyn OPINIE nr 25/2010: "Geopolityczna emancypacja Turcji i jej wpływ na Bałkany Zachodnie"
Coraz bardziej niezależna i samodzielna pozycja geopolityczna Turcji to nie efekt ostatnich wydarzeń, a stan wypracowywany latami. Rosnące wpływy Ankary na Półwyspie Bałkańskim to dobry sygnał dla tamtejszych krajów, które otrzymują tym samym kolejną alternatywę dla wzmacniania swojej pozycji w Europie. |
Biuletyn OPINIE nr 24/2010: "Geopolityczne skutki eksploatacji gazu łupkowego w Polsce"
Stosownie do niepotwierdzonych obecnie informacji, Polska posiada blisko 1,5 – 3 bln m³ gazu łupkowego. Prognostyczne dane wskazują na gigantyczne ilości surowca, które wystarczyłyby na setki lat. Amerykańscy specjaliści prognozują, iż Polska posiada największe złoża gazu łupkowego w Europie. |
"Dziesięć rekomendacji dla przyszłego Prezydenta RP w zakresie polityki zagranicznej" - specjalny projekt analityczny
Fundacja Amicus Europae, nie kierując się jakimikolwiek preferencjami politycznymi czy personalnymi względem żadnego z obu kandydatów na urząd prezydenta, przygotowała zestaw bezstronnych rekomendacji i zaleceń w zakresie dziesięciu najważniejszych obecnie tematów i obszarów polskiej polityki zagranicznej. Intencją tego projektu jest wskazanie podstawowych problemów i wyzwań międzynarodowych, przed jakimi stoi dziś Polska, wraz z zasugerowaniem najbardziej optymalnych i pożądanych – w naszej ocenie – kierunków i metod ich rozwiązania. |
"POLICY PAPERS" nr 23/2010 "Nowy pakiet sankcji ONZ wobec Iranu - działania pozorowane?"
Gdy na początku czerwca br. Rada Bezpieczeństwa ONZ przegłosowała kolejny, czwarty już, pakiet sankcji wobec Islamskiej Republiki Iranu, Stany Zjednoczone uznały to za wielki sukces wielostronnej dyplomacji międzynarodowej. Być może faktycznie jest to spory sukces, skoro Waszyngton potrzebował aż pół roku na przekonanie Rosji i Chin – w toku żmudnych rozmów i kolejnych ustępstw – do poparcia idei nowych sankcji przeciwko Iranowi. |