Jesteś na stronie:

Biuletyn "OPINIE" nr 7/2012: "Sytuacja w Jemenie a przyszłość wojny z Al-Kaidą"

Autor: Tomasz Otłowski |
20.04.2012

Każda z rewolt lub wojen domowych w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, składających się na „Arabską Wiosnę”, niesie ze sobą określone konsekwencje dla sytuacji geopolitycznej i bezpieczeństwa tych regionów. Wydaje się jednak, że to właśnie rozwój sytuacji w Jemenie może mieć potencjalnie najpoważniejszy (i jednocześnie jednoznacznie niekorzystny) wpływ na przyszłość wojny z islamskim ekstremizmem i terroryzmem. Wojny, którą po śmierci Osamy bin Ladena w maju ub. roku wielu na Zachodzie chciało już uznać za prawie zakończoną.

Biuletyn "OPINIE" nr 6/2012: "Syria – dramatu ciąg dalszy"

Autor: Marcin Toboła |
16.04.2012

Od wizyty specjalnego wysłannika ONZ i LPA Kofiego Annana w Damaszku, gdzie przedstawił on rządowi Baszara Al-Asada sześciopunktowy plan pokojowy dla Syrii, można było zaobserwować pewne symptomy wskazujące na możliwe zaprzestanie walk i przynajmniej przejściowy pokój w kraju, gdzie od roku niemal nieustannie leje się krew.

"POLICY PAPERS" nr 11/2012 "Koreańskie fajerwerki"

Autor: Rafał Ciastoń |
12.04.2012

Śmierć Kim Dzong Ila i proces przejmowania władzy przez jego syna i następcę – Kim Dzong Una, mocno skoncentrowały uwagę społeczności międzynarodowej na Koreańskiej Republice Ludowo- Demokratycznej. Decydenci polityczni państw sąsiednich oraz krajów zaangażowanych w regionalny system bezpieczeństwa potrzebowali jak najszybszych odpowiedzi na kilka podstawowych pytań: czy nowy lider na nowo zdefiniuje politykę tego zubożałego mocarstwa jądrowego? Czy autarkię i międzynarodową izolację zastąpią reformy i dialog? Wydaje, iż po czterech miesiącach wiemy niewiele więcej, niż miało to miejsce w grudniu ub. roku, a kolejne posunięcia Korei Północnej są zaprzeczeniem wcześniejszych i trudno dopatrywać się w nich początku polityki detente.

"POLICY PAPERS" nr 10/2012 "Rok Arabskiej Wiosny – próba podsumowania"

Autor: Marcin Toboła |
27.03.2012

Próba podsumowania Arabskiej Wiosny – tak niejednorodnego i ciągle jeszcze dziejącego się procesu – jest niełatwym zadaniem. Sama nazwa tych wydarzeń, nawiązująca do wiosny i przyjęta po raz pierwszy w mainstreamowych mediach arabskich, koreluje z rzeczywistością w sposób analogiczny jak ma to miejsce w wypadku Wiosny Ludów w Europie z lat 1848-49. Wiosna nie oznacza tu jednak wyłącznie astronomicznej pory roku, w których rozpoczęły się wystąpienia, lecz głównie symbolizuje odrodzenie, zbudzenie się, w tym wypadku uśpionych przedstawicieli nieuprzywilejowanych warstw społeczeństw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, i stanięcie do walki z elitami rządzącymi, niczym promienie słoneczne topiące wszechobecne śniegi.

"POLICY PAPERS" nr 9/2012 "Egipt powraca do dyplomatycznej gry w regionie"

Autor: Jędrzej Czerep |
21.03.2012

W lipcu 2011 r. portal WikiLeaks opublikował depeszę, której treść wiele mówi o kondycji egipskiej dyplomacji za czasów schyłkowych rządów Hosni Mubaraka. Wyszło na jaw, że rok wcześniej Adham Naguib, dyplomata z ambasady Egiptu w Dausze (Katar) zwierzył się amerykańskiemu koledze z Kairu: „Jesteśmy zdeterminowani storpedować każdy pomysł, jaki wysunie Katar w czasie swojego przewodnictwa w Lidze Arabskiej”. Ten bardzo defensywny, wręcz desperacki ton odzwierciedlał realia w regionie. Egipt, do niedawna dyplomatyczna potęga Bliskiego Wschodu, nie miał ani siły przebicia, ani konstruktywnych propozycji, z których mogliby skorzystać jego sąsiedzi. Rewolucja i zmiany z początku 2011 r. wymusiły dalsze wycofanie się z aktywności w regionie na rzecz spraw krajowych.